Zaraz zaraz, główną zaletą Fundacji Rodzinnej jest to, że nie płaci podatku dochodowego, ale używanie jej w celu uniknięcia podatku dochodowego jest ryzykowne?
Fundacja rodzinna może prowadzić bardzo ograniczona działalność gospodarczą, oprócz obrotu papierami wartościowymi ( co samo w sobie jest mocno ryzykowne) może prowadzić najem/dzierżawę ale tylko w ograniczonym zakresie czyli najem długoterminowy. Działalności te mogą nie pokryć kosztów działania fundacji, chyba, że jesteśmy deweloperami i mamy mnóstwo lokali pod wynajem. Dla innych branż gospodarki zdecydowanie odradzam.
A co mają tutaj koszty prowadzenia do rzeczy? Fundacja nie jest stworzona do działalności gospodarczej. Najlepiej działa jako holding kapitałowy. Np. może być właścicielem spółek, które prowadzą działalność, gromadząc ich zysk z działalności operacyjnej. Działalność kapitałowa to nie tylko wynajem nieruchomości. To akurat jest dość mało dochodowe w stosunku do kapitału zainwestowanego. Dobry biznes da 10-20% rocznie w stosunku do zainwestowanego kapitału.
Gościu ma jakiś kompleks względem Mentzena? Pan profesor uważa że Mentzen napisał słaby projekt ustawy, a sam przyznaje ze ustawa dotyczącą fundacji rodzinnych którą osobiście współtworzył daje mnóstwo możliwości. Mówiąc to podkreśla że liczy na naiwność doradców podatkowych, którzy mieli by tych luk nie wykorzystywać. Kiepsko to świadczy o IQ pana psora, chyba że tak jak cały estabilishment, uważa Polaków za głupków.
Dlaczego nie można zwiększać ilości fundatorów? To bardzo blokuje, ja wyobrażam sobie sytuacje w której zakładam z rodzeństwem fundację rodzinną w młodym wieku dla nas i przyszłych pokoleń. W trakcie wchodzą do rodziny nowe osoby (np. poprzez małżeństwo) i ktoś z partnerów chce dołączyć do fundacji.... a tutaj słyszę głosy w sieci, że nie ma takiej możliwości. Według mnie powinno być możliwe płynne rozszerzanie i skurczanie fundatorów oraz beneficjent też powininen móc płynnie stać się fundatorem. Na ten moment fundację tak odbieram, że może być na 1 pokolenie i dość sztywna, każde kolejne pokolenie musi zakładać nową fundację rodzinną. Jak się mylę to proszę o wyjaśnienie.
Mylisz się. Najprościej aby fundator był jeden, albo aby byli w tej samej grupie spadkowej. To upraszcza potem podatki. Beneficjentów określa statut i jest tu pełna dowolność. Jedynie korzyści podatkowe odniosą osoby w zerowej grupie podatku od spadków licząc w stosunku do fundatora, czy fundatorów. Tu właśnie najprościej aby wszystcy fundatorzy byli podobni spadkowo do beneficjentów. Ale dokładać do fundacji może każdy dalszymi darowiznami. Nie ma przeszkód. Przeczytaj ustawę.
Jeżeli dobrze rozumiem "gościa" przygód przedsiębiorców : przyczyniłem się do stworzenia ustawy (lobbował za nią wręcz) która pozwala na optymalizację finansową pewnej grupy inwestycji pod pseudonimem "ochrona majątku rodziny" (oczywiście opłacającej się od pewnego poziomu). Kocham profesorów, którzy wytwarzają zapotrzebowanie na swoje usługi. Dodatkowo jest zwolennikiem prostych i niskich podatków jednak "ochrona majątku rodziny" ani nie jest prosta ani nie jest dla wszystkich.
Nie najlepiej rozumiesz. Tak, jest jednym w twórców ustawy, która do Polski wprowadza prawo znane we wszystkich okolicznych krajach za zachód. Teraz zamiast w Lichtensteinie czy Szwajcarii można taką samą fundację założyć w Polsce. Jest to pewna fajna możlowość do gromadzenia majątku w ten sam sposób co bardzo wielu krajach na świecie. Nie tylko prof. Mariański tworzył ustawę. Leżała w Sejmie parę dobrych lat i wielu ludzi za nią lobbowało aby choć trochę zatrzymać wypływ kapitałów rodzinnych z Polski.
Radziłbym ważyć słowa pseodo doradca skierowane do Menzen, jednak skuteczny to on jest bo długo by sie na rynku nie utrzymał. A kolejne zmiany w ustawie świadczą że można korzystać z luk które są..
Ten Pan powiedział, że współtworzył te ustawy i sam z nich korzysta, więc mocno robił to pod siebie. Kolega Mentzen używa tego w swojej działalności doradczej i ma gdzieś co sobie tam ten Pan wymyślił. Mentzen buduje model biznesowy dostosowany do klientatu ustawa była pisana pod pewien zamysł (patrz ukrywanie majątku polityków). Mentzen be, bo nie prowadzi samochodu zgodnie z pomysłem konstruktowa. A łyżka na to - niemożliwe.
Chleba też nie kupujesz, żeby nie dać piekarni zarobić? Pracował nad ustawą, która pomaga rozwiązywać pewne problemy ludzi - tj. przekazywanie majątku w rodzinie. I pomaga ludziom to robić w praktyce. Ludzie dostają usługę ze sporą wartością dodaną i są zadowoleni, więc za to płacą. Proste.
W praktyce to on wytworzył zapotrzebowanie na swoją usługę poprzez lobbing za ustawą uprzewilujacą wąską grupę osób, a dyskryminującą większość. Gdyby nie optymalizacja finansowa pies z kulawą nogą by tego nie robił...
@@ElNinioPLten ,,przywilej” jest dla wszystkich a nie tylko dla wybranych. Trzeba mieć wyjątkowo dużo pecha by się nie móc pod to załapać albo być wyjątkowo leniwym.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś dziwne wrażenie odnośnie tego Pana? Jednocześnie mówi, że jest zawolnością, a napisał pracę "(Nie)sprawiedliwy polski podatek dochodowy od osób fizycznych", a teraz ustawę Mentzena podatkowej - która właściwie jest tą samą ustawą, tylko bez "wyjątków", ulg itp - nazywa śmiecie. Nie chce bronić tej ustawy, ale podejście do tego jest dziwne.
@@adammarianski9206 A przeczytał projekt i mój komentarz? Pierwsze, z nas dwóch tylko ja przeczytałem ten projekt i po drugie nie pisałem o równości podatkowej,a po trzecie ja nie jestem w odróżnieniu do pana jakimś śmiesznym polityczniakiem i nie kieruję się partią,ani nienawiścią do partii. Proszę pokazać jakieś argumenty, a nie bawić się w te Wasze plemienne zabawy "dzikusku".
Coś mi się to nie klei, z 5 mieszkań które wynajmuje mam 5 tyś miesięcznie. Aby pojechać na wakacje wypłacam co rok 60 tyś i płacę od tego 8.5% podatku (5100 zł), gdybym je wniósł do fundacji płaciłbym 15% (9000 zł), to już mi na fajne wakacje nie wystarczy :(
1) zdecydowanie za mało zyskujesz na tych mieszkach 2) w niektórych miastach przy takiej ilości mieszkań już musiałbyś zakładać jdg więc fundacja rodzinna była by opłacalna wtedy
Fundacja rodzinna służy do trzymania i pomnażania majątku, a nie do konsumpcji. Taki był zamiar, żeby zniechęcić do częstych wypłat, a zachęcić FR do inwestycji.
Gdybys nie wypłacał tych kwot z fundacji rodzinnej po 5 latach miałbyś 300 tys nieopodatkowanego dochodu, który mógłbyś przeznaczyć na szóste mieszkanie. Mając mieszkania w majątku osobistym płacisz dochodowy na bieżąco i po 5 latach masz niecałe 275 tys. Zysk z fundacji rodzinnej rośnie wraz ze wzrostem skali (majątku)
Koszt jakich rodzin? Jeśli dzięki niezapłaconym podatkom, nie starczy pieniędzy na ośimsetplósów i będą musieli iść w końcu do roboty, to jestem jak najbardziej za.
Aha…stwarzasz ludziom miejsca pracy i jeszcze w teraz Ci plują. Super. Nie zdziw się jak kiedyś ktoś z tego powodu pokaże wam środkowy palec, zawinie zakład za granicę i np 5 tysięcy pracowników pójdzie stukać do okienka urzędu pracy. Trzeba uważać o co się prosi bo każdy kij ma dwa końce.
@@franki01mailubytek ich majątku w postaci bogacenia się każdego takiego (w proporcji) bo nie przybywa towarów ani usług a jest przepływ kasy bez wpływu inflacyjnego, więc tracą miliony rodzin na każdym takim cwaniakującym i udającym
💰 Dołącz do Loży Kapitalistów. Twórz z nami elitarną, zamkniętą grupę, która zrzesza przedsiębiorców i liderów biznesu: lozakapitalistow.pl/
No i to jest gość na poziomie! Wybitny człowiek! Mega wiedza! Super wywiad 😅
Wartościowy Content. Dzięki wielkie.
Ciekawy pomysł, można też za wczasu przekazać/przepisać swoj majatek na 'beneficjentów' i żyć spokojnie dalej 🤪
Zaraz zaraz, główną zaletą Fundacji Rodzinnej jest to, że nie płaci podatku dochodowego, ale używanie jej w celu uniknięcia podatku dochodowego jest ryzykowne?
Fundacja rodzinna może prowadzić bardzo ograniczona działalność gospodarczą, oprócz obrotu papierami wartościowymi ( co samo w sobie jest mocno ryzykowne) może prowadzić najem/dzierżawę ale tylko w ograniczonym zakresie czyli najem długoterminowy. Działalności te mogą nie pokryć kosztów działania fundacji, chyba, że jesteśmy deweloperami i mamy mnóstwo lokali pod wynajem. Dla innych branż gospodarki zdecydowanie odradzam.
A co mają tutaj koszty prowadzenia do rzeczy? Fundacja nie jest stworzona do działalności gospodarczej. Najlepiej działa jako holding kapitałowy. Np. może być właścicielem spółek, które prowadzą działalność, gromadząc ich zysk z działalności operacyjnej. Działalność kapitałowa to nie tylko wynajem nieruchomości. To akurat jest dość mało dochodowe w stosunku do kapitału zainwestowanego. Dobry biznes da 10-20% rocznie w stosunku do zainwestowanego kapitału.
Gościu ma jakiś kompleks względem Mentzena? Pan profesor uważa że Mentzen napisał słaby projekt ustawy, a sam przyznaje ze ustawa dotyczącą fundacji rodzinnych którą osobiście współtworzył daje mnóstwo możliwości. Mówiąc to podkreśla że liczy na naiwność doradców podatkowych, którzy mieli by tych luk nie wykorzystywać. Kiepsko to świadczy o IQ pana psora, chyba że tak jak cały estabilishment, uważa Polaków za głupków.
Fundacja rodzinna. A ja się zastanawiam co lepsze FR czy zwykla fundacja. I czy mozna miec obie
Dlaczego nie można zwiększać ilości fundatorów? To bardzo blokuje, ja wyobrażam sobie sytuacje w której zakładam z rodzeństwem fundację rodzinną w młodym wieku dla nas i przyszłych pokoleń. W trakcie wchodzą do rodziny nowe osoby (np. poprzez małżeństwo) i ktoś z partnerów chce dołączyć do fundacji.... a tutaj słyszę głosy w sieci, że nie ma takiej możliwości. Według mnie powinno być możliwe płynne rozszerzanie i skurczanie fundatorów oraz beneficjent też powininen móc płynnie stać się fundatorem.
Na ten moment fundację tak odbieram, że może być na 1 pokolenie i dość sztywna, każde kolejne pokolenie musi zakładać nową fundację rodzinną. Jak się mylę to proszę o wyjaśnienie.
Mylisz się. Najprościej aby fundator był jeden, albo aby byli w tej samej grupie spadkowej. To upraszcza potem podatki. Beneficjentów określa statut i jest tu pełna dowolność. Jedynie korzyści podatkowe odniosą osoby w zerowej grupie podatku od spadków licząc w stosunku do fundatora, czy fundatorów. Tu właśnie najprościej aby wszystcy fundatorzy byli podobni spadkowo do beneficjentów. Ale dokładać do fundacji może każdy dalszymi darowiznami. Nie ma przeszkód. Przeczytaj ustawę.
Dobre przydatne informacje 👍 Super!!!!
Szkoda, że nie mówimy o realnych kosztach księgowych prowadzenia takiej FR
Wchodzi na to, że w Polsce nie warto być biednym
Nigdzie nie warto 👍
Fundacja Rodzinna!
Koleś jest śliski i nie zaufałbym mu :)
Temat interesujący ale gościa się tak słabo słucha…. Tylko ze względu na temat dociągam do końca ale dramat
Jeżeli dobrze rozumiem "gościa" przygód przedsiębiorców : przyczyniłem się do stworzenia ustawy (lobbował za nią wręcz) która pozwala na optymalizację finansową pewnej grupy inwestycji pod pseudonimem "ochrona majątku rodziny" (oczywiście opłacającej się od pewnego poziomu). Kocham profesorów, którzy wytwarzają zapotrzebowanie na swoje usługi. Dodatkowo jest zwolennikiem prostych i niskich podatków jednak "ochrona majątku rodziny" ani nie jest prosta ani nie jest dla wszystkich.
Nie najlepiej rozumiesz. Tak, jest jednym w twórców ustawy, która do Polski wprowadza prawo znane we wszystkich okolicznych krajach za zachód. Teraz zamiast w Lichtensteinie czy Szwajcarii można taką samą fundację założyć w Polsce. Jest to pewna fajna możlowość do gromadzenia majątku w ten sam sposób co bardzo wielu krajach na świecie. Nie tylko prof. Mariański tworzył ustawę. Leżała w Sejmie parę dobrych lat i wielu ludzi za nią lobbowało aby choć trochę zatrzymać wypływ kapitałów rodzinnych z Polski.
Tak pan profesor "opiniował" ustawy Mentzena, że zapewnie na GitHub ani jeden commit lub komentarz nie powstał :)
W jaki sposób umówic się z Panem Mariańskim na konsultacje?
Fundacja rodzinna 😊
gosc w jednym zdaniu mowi, ze unikanie podatku poprzez fundacje to zla rzecz a w drUgum nowi GRASZ NA GIELDZIE PLACISZ BELKE NO TO FUNDACJA
Rockefeller trusts
To samo odczucie.
Czy możesz proszę rozwinąć myśl?
Ja z kolei uważam że jak masz biznes który sam zbudowałeś , to pracuj w nim jak najdłużej. Dzieciom przekaz lekcje, jakich błędów w biznesie unikać
Zupełnie niewiarygodny gość. Wpływał na ustawę teraz kupony. I nie jest oratorem niestety. Nie oddałabym mu złotówki do doradzania formuły sukcesji.
Ciekawe kiedys byly ordynacje magnackie historia
#FundacjaRodzinna
Radziłbym ważyć słowa pseodo doradca skierowane do Menzen, jednak skuteczny to on jest bo długo by sie na rynku nie utrzymał. A kolejne zmiany w ustawie świadczą że można korzystać z luk które są..
Ten Pan powiedział, że współtworzył te ustawy i sam z nich korzysta, więc mocno robił to pod siebie. Kolega Mentzen używa tego w swojej działalności doradczej i ma gdzieś co sobie tam ten Pan wymyślił. Mentzen buduje model biznesowy dostosowany do klientatu ustawa była pisana pod pewien zamysł (patrz ukrywanie majątku polityków). Mentzen be, bo nie prowadzi samochodu zgodnie z pomysłem konstruktowa. A łyżka na to - niemożliwe.
Fundacja Rodzinna
Rolex
Fundacja Rodzinna ;)
Fundacja rodzinna
Pracowal nad ustawą,a teraz doradza ludziom jak z niej korzystać.
Uczciwosc prawnika 😂
To jest aktywne poszukiwanie klientów :) no i każdy korzysta.
Chleba też nie kupujesz, żeby nie dać piekarni zarobić? Pracował nad ustawą, która pomaga rozwiązywać pewne problemy ludzi - tj. przekazywanie majątku w rodzinie. I pomaga ludziom to robić w praktyce. Ludzie dostają usługę ze sporą wartością dodaną i są zadowoleni, więc za to płacą. Proste.
W praktyce to on wytworzył zapotrzebowanie na swoją usługę poprzez lobbing za ustawą uprzewilujacą wąską grupę osób, a dyskryminującą większość. Gdyby nie optymalizacja finansowa pies z kulawą nogą by tego nie robił...
@@ElNinioPLten ,,przywilej” jest dla wszystkich a nie tylko dla wybranych. Trzeba mieć wyjątkowo dużo pecha by się nie móc pod to załapać albo być wyjątkowo leniwym.
Czy ktoś ma jeszcze jakieś dziwne wrażenie odnośnie tego Pana? Jednocześnie mówi, że jest zawolnością, a napisał pracę "(Nie)sprawiedliwy polski podatek dochodowy od osób fizycznych", a teraz ustawę Mentzena podatkowej - która właściwie jest tą samą ustawą, tylko bez "wyjątków", ulg itp - nazywa śmiecie. Nie chce bronić tej ustawy, ale podejście do tego jest dziwne.
A przeczytał Pan tę publikację? No widać że nie. Publikacja dotyczy nierówności podatkowej. Nie ma to nic wspólnego z śmieciowym projektem Konferencja
@@adammarianski9206 A przeczytał projekt i mój komentarz? Pierwsze, z nas dwóch tylko ja przeczytałem ten projekt i po drugie nie pisałem o równości podatkowej,a po trzecie ja nie jestem w odróżnieniu do pana jakimś śmiesznym polityczniakiem i nie kieruję się partią,ani nienawiścią do partii. Proszę pokazać jakieś argumenty, a nie bawić się w te Wasze plemienne zabawy "dzikusku".
Fundacja rodzinna
fundacja rodzinna
Coś mi się to nie klei, z 5 mieszkań które wynajmuje mam 5 tyś miesięcznie. Aby pojechać na wakacje wypłacam co rok 60 tyś i płacę od tego 8.5% podatku (5100 zł), gdybym je wniósł do fundacji płaciłbym 15% (9000 zł), to już mi na fajne wakacje nie wystarczy :(
1) zdecydowanie za mało zyskujesz na tych mieszkach
2) w niektórych miastach przy takiej ilości mieszkań już musiałbyś zakładać jdg więc fundacja rodzinna była by opłacalna wtedy
Fundacja rodzinna służy do trzymania i pomnażania majątku, a nie do konsumpcji. Taki był zamiar, żeby zniechęcić do częstych wypłat, a zachęcić FR do inwestycji.
Gdybys nie wypłacał tych kwot z fundacji rodzinnej po 5 latach miałbyś 300 tys nieopodatkowanego dochodu, który mógłbyś przeznaczyć na szóste mieszkanie. Mając mieszkania w majątku osobistym płacisz dochodowy na bieżąco i po 5 latach masz niecałe 275 tys. Zysk z fundacji rodzinnej rośnie wraz ze wzrostem skali (majątku)
@@user-zd6dm1ku4n nie wytrzymam 5 lat bez wakacji
No to F.R. nie jest dla Ciebie 🤷🏻♂️
Pierwszy! 😁
samo pomnażanie majątku, bez podatku, odbywa się na czysty koszt pozostałych rodzin, podłe
🤣🤣🤣
Koszt jakich rodzin? Jeśli dzięki niezapłaconym podatkom, nie starczy pieniędzy na ośimsetplósów i będą musieli iść w końcu do roboty, to jestem jak najbardziej za.
Aha…stwarzasz ludziom miejsca pracy i jeszcze w teraz Ci plują. Super. Nie zdziw się jak kiedyś ktoś z tego powodu pokaże wam środkowy palec, zawinie zakład za granicę i np 5 tysięcy pracowników pójdzie stukać do okienka urzędu pracy. Trzeba uważać o co się prosi bo każdy kij ma dwa końce.
Jakie koszty ponoszą inne rodziny? Pytam ogólnie, nie tylko finansowy koszt.
@@franki01mailubytek ich majątku w postaci bogacenia się każdego takiego (w proporcji) bo nie przybywa towarów ani usług a jest przepływ kasy bez wpływu inflacyjnego, więc tracą miliony rodzin na każdym takim cwaniakującym i udającym
Fundacja rodzinna
Fundacja rodzinna
Fundacja rodzinna
Fundacja rodzinna
Fundacja rodzinna